[...] dopiero po rozgrzewce, starałam sie pilnować przerw. Ciężary na czuja - tylko w MC dowaliłam tak, ze na pewno nie ma co dokładać bo ledwo żyłam. Nie poszło mi sumo, za to pierwszy raz klasyka z ziemi ciągnęłam, a nie z tych głupich kostek z których ciągle sztanga spada. Kolana chciały do środka iść, ale pilnowałam::) Dipsy na tricki były na [...]
24.07.2018 DT/urlop Na urlop dojechałam z przygodami. Przygody tego typu że się ma ochotę o nich zapomnieć i nie wspominać. Dzisiaj pierwszy pełny dzień "odpoczynku", wczoraj byliśmy od 16.00. Pogoda miód, ciekawe czy to jedyny taki dzień na 2 tygodnie? Tak by wynikało z prognozy pogody. Rano na czczo pierwszy raz w życiu siłka. To na czczo to nie [...]
[...] Po siadach juz na suwnicę siły nie było. Zresztą mamy taką podłą nową - nigdy na niej nie robiłam i muszę się zaaklimatyzować. Stąd taka marność nad marnościami. No i pierwszy raz przez cały trening pilnować musiałam przerw. Przy WL i siadach to chętnie bym dłużej marudziła niż 1-1.5 minuty.... Tak porównując do treningów biegowych to [...]
[...] była ofiara to dopiero są "środki dowodowe", bo tak to nie wiadomo kto ofiara kto oprawca.... A broń na końcu okazała się hukowa, ale tego nawet policjant zabezpieczający na pierwszy rzut oka nie umiał sprawdzić, jak tylko broń widział... Nowy plan, kombinujemy z objętością. Weszły maszyny, postanowiłam się słuchać po tym jak pierwszy raz w życiu [...]
Jawor - dzięki za motywację. Właśnie próbowałam u Młodego na drążku - wyśmiał mnie, ze tylko jeden raz i że startuję z już ugietych rąk.. Nagram kiedyś ten mój pierwszy raz:)
Jawor - dzięki za motywację. Właśnie próbowałam u Młodego na drążku - wyśmiał mnie, ze tylko jeden raz i że startuję z już ugietych rąk.. Nagram kiedyś ten mój pierwszy raz:) Wiesz że nie masz siły ,to teraz negatywy przez jakiś czas ,siła podrośnie wtedy Młodego zaskoczysz :-))
Ja jem i makrelę i tuńczyka. Ostatnio to raz w tygodniu co najmniej, bo to szybkie danie a mi brakuje czasu. A to coś w słoiku pierwszy raz widzę. Jak to smakuje?? coś jak szprotki??
25.06.2018 Aeroby Wczoraj pierwszy raz od pól roku chyba byłam w poniedziałek na siłce. Takich tłumów to od stycznia nie widziałam... Dobrze, ze w planach miałam aeroby bo bym sie nie dopchała do żadnej sztangi. Kurczę patrzę na niektóre dziewczyny jak ćwiczą w staniku i legginsach. A ja to jeszcze koszulkę nakładam coby tego brzucha nie [...]
Wczoraj pierwszy raz kostka dała się dotknąć... Przykro to czytać. Zdrowia raz jeszcze. A przy okazji. Wiele się na temat techniki mówi w Twoim dzienniku. Martwy ciąg, wyciskanie, przysiady, itp... A co z techniką biegu?
[...] Podkładki pod pięty może trochę pomagają? Muszę jeszcze raz to obczaić nim buty kupię. Dla dobitki 4ek były przysiady zakroczne i bułgary. Na koniec wpadły jeszcze łydki - pierwszy raz od roku chyba? I brzuch. Generalnie 4ki bolą już, czyli jutro po schodach będzie śmiesznie. Mało mi trzeba, zeby tak wykończyć uda. Pogoda piękna - czort się [...]
Brann - popatrzałam sobie, poczytałam... Jedno wiem na pewno - NIE MAM CZASU na godzinne, półtoragodzinne treningi biegania, 3-4 w tygodniu. To nie moja bajka. Za długo mi i za nudno i za samotnie. Ja muszę sobie to jakoś krócej zorganizować:) Właśnie wróciłam z lasu, poszłam rozchodzić biodro:) Pierwszy raz się okazało, że z chęcią (a nie z [...]
Brann - popatrzałam sobie, poczytałam... Jedno wiem na pewno - NIE MAM CZASU na godzinne, półtoragodzinne treningi biegania, 3-4 w tygodniu. To nie moja bajka. Za długo mi i za nudno i za samotnie. Ja muszę sobie to jakoś krócej zorganizować:) Właśnie wróciłam z lasu, poszłam rozchodzić biodro:) Pierwszy raz się okazało, że z chęcią (a nie z [...]
[...] na boki, do przodu - na barki, wyciskanie siedząc na barki 3x12px5kg, tricek - ściąganie warkocza 3x12p do upadku, brzuch - Janda 3 x12p. Plecy fajnie weszły i podczas OHP pierwszy raz widziałam w lustrze tak wyraźnie własne barki:) Jak skóra opalona, to faktycznie ładniej widać:) Miałam motywację. [...]
I fikanie... Pierwszy raz udało mi się wejśc w stójkę bez oparcia nóg o ścianę. Byłam taka happy i zdziwiona, ze potem juz mało co szło:( No i niestety raz Pan trener zaszedł w tą część siłki, a się go nie spodziewałam. Wystarczyło, ze bardziej poczułam, niz zobaczyłam jakiś ruch i już całą stójkę szlag trafił. No nic - tyle z tego, ze widać,ze [...]
[...] trochę czasu, nie?:) Viki - czyli swing to jest ten ruch w talii/tyłku, zeby zarzucić biodrami? I z szczebelkami o to Ci chodziło? https://youtu.be/T8soAUCjWZg Pierwsze koty za płoty z kołkami, ale kołki sa wredne bo się okazało ze się rusza taka obudowa na nich i było lekkie zaskoczenie jak spadłam pierwszy raz:) https://youtu.be/wudFA7wK_80
[...] dziwię czy wtedy figure nie było popularne? Dobra - idę do roboty. Madzia - o dramatach zdrowotnych w tym co słuchałam nie było, raczej o tym że ludzie którzy zaczynąją i pierwszy raz wychodzą nie zdają sobie sprawy z tego jak będą musieli walczyć z głodem i jak to zmienia osobowość. Niektórzy wychodzą tylko raz,. a potem odbijają jedzeniowo i [...]
[...] Ale zrobione. Pendlaya musiałam sobie przypomnieć, bedzie git za 1-2 razy. Barki wymęczone tymi 2kg, wstyd. Tricek i bicek spompowane. Ogólnie fajnie było, tak w sam raz na pierwszy raz. Day 4 (Dynamic effort bench day) 1. WL 10x10, 1 min przerwa, 60% max – 27,5kg Week 1 30kg, ok przerwy ok.1.5’ Week 2 Week 3 Week 4 Week 5 2. Pendlay Row [...]
[...] pauzą zrobić, nie tracąc sił na ściąganie. Potem poszło 42.5kg na raz, pauza była - pewnie już nie 3'' - ale poszło. Niestety przy 43.5kg już chyba zmęczenie czy głowa - pierwszy raz fail, drugi - zatrzymałam się w środku drogi - kolega był wredny i dosłownie tylko palcem pomógł (ostrzegał ze nie zabierze sztangi, ze do końca muszę sama) - no [...]
[...] smakuje. Higiena daleko posunięta do przodu - siki na matę przy drzwiach, budziła w nocy ok. 3 na siku - wylatywała z sypialni na matę i sama wracała spać dalej. Dzisiaj pierwszy raz nie było pobudki w nocy na siku. Byliśmy na pizzy, w centrum handlowym, na zakupach - panna jest aniołem!! Siedzenie w domu nie sprzyja zachowaniu formy - jem [...]
[...] smakuje. Higiena daleko posunięta do przodu - siki na matę przy drzwiach, budziła w nocy ok. 3 na siku - wylatywała z sypialni na matę i sama wracała spać dalej. Dzisiaj pierwszy raz nie było pobudki w nocy na siku. Byliśmy na pizzy, w centrum handlowym, na zakupach - panna jest aniołem!! Siedzenie w domu nie sprzyja zachowaniu formy - jem [...]